Miej wyje*ane, a będzie ci dane? Ostatnio mało piszę, a raczej nie, to nie tak… Piszę sporo, ale przeważnie tylko dla siebie. Przecież rzadko kogo interesuje, co tak naprawdę myśli ktoś inny. Większość ludzi nawet na swoje własne myślenie nie ma czasu. Przyjemniej jest bowiem zażyć trochę nieskomplikowanej, gotowej […]