
Pisząc felieton zawsze mam przed oczyma konkretnego odbiorcę. Tekst staje się moim listem do czytelnika. Przekazuję myśli, emocje, mówię o sprawach, które są dla mnie ważne. Staram się obudzić w drugim człowieku myślenie, a może tylko reakcję na moje słowa. Jeśli przeczyta, jeśli odpowie, skomentuje, osiągnęłam cel. Dzisiaj chcę napisać o czymś dla mnie osobiście niezwykle ważnym. O relacjach międzyludzkich. Chińczycy mieli kiedyś takie powiedzenie: „Obyś żył w ciekawych czasach”. No właśnie ciekawych. Nie, dobrych i dostatnich, nie w spokoju ducha ani też w szczęśliwości i słodyczy ogólnej, ale w czasach ciekawych. I co to dla nas oznacza? Czasami myślę, że to powiedzenie tak naprawdę stało się przekleństwem. Bo że czasy mamy ciekawe, to prawda niezbita. Jednak zdecydowanie są wyjątkowo niesprzyjające ludzkim relacjom. Zbudowaliśmy wokół siebie mury, żyjemy patrząc na siebie z wysokości własnych wież obronnych. Tak bardzo spragnieni bliskości i zrozumienia, a tak jednocześni pozamykani w głębi swoich światów. […]