Przyszedł do mnie sąsiad. Nie lubię go, gdyż z „tamtej opcji” jest. Ale sąsiad, to sąsiad, choć z dalszego sąsiedztwa – toć człowiekiem ci jest. Znajomość to wprawdzie taka, że jej początku ustalić dzisiaj nie umiem, ale człowieczeństwo, to -generalnie – wielka rzecz. A cóż dopiero sąsiedztwo… No i skoro przychodzi do mnie, to pewnie mnie lubi… Jak tak sobie to wszystko przeanalizowałem, to jakiś taki mi się sympatyczniejszy ten sąsiad wydał. Niewiele brakowało, a bym go serdecznie -na powitanie – wyściskał. W porę jednak opamiętanie przyszło… . Tkwimy w podziale na swoich i obcych. A ten – niby swój, ale obcy w sumie jest. Skoro mnie odwiedził – to siadamy i rozmawiamy. Wiadomo, że mężczyźni nie plotkują. Mężczyźni co najwyżej poruszają poważne kwestie społeczne, odwołując się do konkretnych przykładów. Sąsiad z takim przykładami raz po raz przychodzi. Przywodzi go poznawcza potrzeba przeanalizowania problemu i to z osobą o […]
Przyszedł do mnie sąsiad – z tego samego osiedla. Nie lubię go, gdyż jest z „tamtej opcji”. Ale człowiek – w potrzebie, więc mniejsza o to. Przyszedł, bo poczuł się oszukany. Taki –w butelkę nabity. On uwierzył, sądził, że będzie inaczej, a tu – gówno prawda… Jak przystało na filozofa – zdefiniowałem problem, jako przynależny do trzeciej kategorii Tischnerowskiej klasyfikacji prawd dzielonych na: świento prawda, tys prawda i gówno prawda. Osiągnęliśmy ze znajomym pełną zgodę co do kategoryzacji problemu oraz ścieżki jego rozwiązania. Ta prowadziła nieuchronnie w kierunku przekonania, że „bez pół litra nie da się tego rozebrać”. Sprawdzone pokoleniowo, dobre rozwiązanie, okazało się – tym razem – kompletnie nieprzydatne. Skoro on pozostawał na dobrowolnym, już przedświątecznym -odwyku, a ja- na antybiotyku trzeba było eksperymentować… Pozostało gadanie na sucho. Trudne, bo facet z obcej opcji jest. Ale żal mi się go zrobiło i nawet przypomniałem sobie takie czasy, kiedy to […]
Polska … to kraj, w którym ludzie robią co mogą w trudnych warunkach; to kraj, w którym w ciągu 20 lat od odzyskania niepodległości udało się stworzyć takie cuda, jak pociąg Lux-Torpeda czy lokomotywa PM-36; w którym nawet w komunizmie zdarzali się ludzie tak wielcy, jak profesor Religa; kraj – który trwa pomimo przeciwieństw i koszmarnego zła, które próbowało i próbuje go zniszczyć. To kraj, który goni innych; który ciągle się rozwija, a jednocześnie jest pozytywnie konserwatywny. To kraj, w którym spoczywają prochy moich przodków. To kraj ludzi którzy kochają na zabój, pracują z pasją i sercem, a trudności pokonują z zaskakującą kreatywnością – może tylko czasem brakuje w nim wzajemnego szacunku i zrozumienia. Pozdrawiam wszystkich rodaków i życzę wszystkiego najlepszego z okazji 100 lecia odzyskania niepodległości! Adam Tadeusz Wojewódzki
„Kiedy myślę ojczyzna…” Marzena Marczyk·, sobota 10 listopada 2018 to jest mi gorzko. Gorzko i smutno. Kraj, który ma tysiącletnią historię, państwo, które było mocarstwem w Europie. Jedyne, w którym nigdy nie toczyły się wojny religijne, aż do teraz. Państwo, które stworzyło wspaniałe społeczeństwo, zostało zniszczone w XVIII wieku przez prywatę i dążenie do własnych osobistych korzyści. I mimo odzyskania w 1918 roku niepodległości, mimo, iż wielu ma wspaniałych, wybitnych obywateli, nie zdołało odbudować swoich wspaniałych tradycji. Pokonaliśmy się sami, prywatą, dążeniem do osobistych korzyści, niszczeniem każdego, kto był choć odrobinę inny. Przyszło nam żyć w świecie, gdzie bóstwem stał się konformizm. Gdzie dla świętego spokoju, lub zachowania władzy, popełniane są czyny, delikatnie mówiąc, mało etyczne. Wszyscy znamy przykłady niszczenia innych w imię… ? No właśnie, w imię czego? Żeby zachować władzę, przekonanie o własnej doskonałości, a może tylko satysfakcję z tego, że komuś udało się „dokopać”. Kiedy udało nam […]
Pisząc felieton zawsze mam przed oczyma konkretnego odbiorcę. Tekst staje się moim listem do czytelnika. Przekazuję myśli, emocje, mówię o sprawach, które są dla mnie ważne. Staram się obudzić w drugim człowieku myślenie, a może tylko reakcję na moje słowa. Jeśli przeczyta, jeśli odpowie, skomentuje, osiągnęłam cel. Dzisiaj chcę napisać o czymś dla mnie osobiście niezwykle ważnym. O relacjach międzyludzkich. Chińczycy mieli kiedyś takie powiedzenie: „Obyś żył w ciekawych czasach”. No właśnie ciekawych. Nie, dobrych i dostatnich, nie w spokoju ducha ani też w szczęśliwości i słodyczy ogólnej, ale w czasach ciekawych. I co to dla nas oznacza? Czasami myślę, że to powiedzenie tak naprawdę stało się przekleństwem. Bo że czasy mamy ciekawe, to prawda niezbita. Jednak zdecydowanie są wyjątkowo niesprzyjające ludzkim relacjom. Zbudowaliśmy wokół siebie mury, żyjemy patrząc na siebie z wysokości własnych wież obronnych. Tak bardzo spragnieni bliskości i zrozumienia, a tak jednocześni pozamykani w głębi swoich światów. […]
Wieloznaczność tytułowego słowa daje możliwość dowolnej, acz ograniczonej interpretacji. Serwis w znaczeniu zastawy stołowej, pięknie oddaje wkład ludzkiej pracy w jego powstanie. W tenisie ziemnym czy stołowym jest dynamicznym przekazem, zagrania zawodnika. Opieka nad człowiekiem jest szczególną formą serwisu. Wszelkie naprawy sprzętów elektronicznych, samochodów etc. określane są także tym mianem. Zastanawiam się nad jego zastosowaniem w odniesieniu do życia człowieka. Do jego codziennej egzystencji. Na przykład, 'zaserwował mi taką wiąchę, że z wrażenia przysiadłem’. A jak my sami siebie 'serwisujemy’. Czy używamy odpowiednich zestawów 'narzędzi’? W jaki sposób przekłada się to, na otoczenie, naszych bliskich lub dalszych znajomych, bądź nieznajomych. W relacjach międzyludzkich czułość jest sprawą intymną i ogranicza się do najbliższych nam osób. Nie lubimy jej okazywać osobom spoza tego kręgu. Czy powstrzymuje nas wstyd a może raczej to, że tym gestem, odkrywamy się światu zewnętrznemu? W świadomości oznacza to bezbronność i okazanie słabości. Nie zdajemy sobie sprawy, jak […]
W dwóch pierwszych meczach reprezentacja Polski pod dowództwem nowego selekcjonera Jerzego Brzęczka zremisowała z Włochami oraz Irlandią 1:1 W obu spotkaniach piłkarze zupełnie inaczej się prezentowali. W pierwszym meczu w ramach nowych rozgrywek Ligi Narodów kadra Brzęczka prezentowała się bardzo dobrze. Byli zdyscyplinowani taktycznie oraz poza jednym błędem w polu karny Błaszczykowskiego grali bardzo dobrze w defensywie. Umieli też kreować sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki, z których jedną wykorzystał najlepszy zawodnik w tamtym meczu Piotr Zieliński. Polacy w przeciągu całego spotkania prezentowali się lepiej od Włochów i niewiele zabrakło, aby wyszli z tego meczu zwycięsko. Po tym meczu wszyscy nabrali optymizmu po nieudanym mundialu. Jednak drugi mecz z Irlandią pokazał, że przed piłkarzami reprezentacji Polski jeszcze daleka forma do prezentowania, w każdym mecz dobrej dyspozycji. W meczu z Irlandią z czterech najlepiej grających zawodników poprzedniego spotkania zagrał tylko Kamil Glik. Różnica poziomu była bardzo widoczna. Zwłaszcza w pierwszej połowie […]
Gorzka czekolada Powiedzcie, czy nie jest fajnie. Tak, odpowiem sobie sam. Dlaczego? Bo nie mam do was zaufania. Miałem tabliczkę, bardzo dobrej belgijskiej czekolady, z dziesięcioletnim terminem do spożycia. Nie widzę w tym niczego szczególnego. W opisie składu i instrukcji obsługi znalazłem parę fajnych punktów. Stosując się do zapisu, 'belgijka’ dobrnęła do 5 lat. Niejedno wino pozazdrościłoby takiego wieku. Nie wiem jak, kto i kiedy, moją czeko zamienił na czarną ladę. Ze zdenerwowania plączą mi się słowa, a w głowie mam kompletny kibel. Chodzi o to, że mleczna zamieniła się w gorzką pośledniego gatunku. Ohyda. Nie zachodzę w głowę. Przyczyna jest banalnie prosta. Pomimo licznych prób, żadna z nich nie zakończyła się, choćby zrobieniem odcisku stopy. Byłby dowód, że do głowy można wejść (jednak). Rzecz okazała się na tyle ciekawa, że postanowiłem zbadać ów fenomen. Tym samym, sprawa czekolady zeszła — nie myślcie, że umarła — na dalszy plan. Może […]
Wakacyjny luz Letni, czas to zawsze okazja do większej swobody tak w zachowaniu, jak i w podejściu do siebie i innych. Taki urlopowy „luz” jest potrzebny, aby odpocząć od świata, który coraz bardziej nas przygniata i obciąża coraz innymi odmianami stresu. Praca, utrzymanie domu, relacje interpersonalne z ludźmi wokół nas to wszystko powoduje, że żyjemy jak w kieracie. Nie potrafimy się na co dzień tym życiem cieszyć, nie potrafimy znaleźć w sobie chęci, aby po prostu być. Nawet wieczorny relaks po kolacji kończy się zazwyczaj planowaniem następnego dnia, nieskończonej ilości zajęć, zakupów, mniejszych czy większych problemów, które trzeba będzie rozwiązać. Urlop to okazja, żeby wreszcie obudzić w sobie dziecko. Tak po prostu zapomnieć na tych kilka dni, że się jest od dawna poważnym człowiekiem. Wraca uśmiech, nabieramy chęci na szalone, z punktu widzenia dorosłego, zachowania. Spontaniczny wypad do wesołego miasteczka, przejażdżka rollercoasterem i ta adrenalina, która sprawia, że świat jest […]
Fonetycznie – różnica niewielka. A w życiu? Czy bycie dumnym z czegoś oznacza, że musimy bezwzględnie pozostawać w stanie zaślepienia na punkcie naszej dumy? W jakimś stopniu chyba tak. Myślałeś nad tym z czego jesteś dumny? Wiem. Trudne. Zazwyczaj pytają o to z czego jesteś zadowolony. Ale to zupełnie inna sprawa. No więc do rzeczy: Czy rozpiera Cię duma na myśl o tym, że np. jesteś Polakiem? Pytanie wcale nie jest aż tak głupie na jakie wygląda. Bardzo wiele nacji dumnych jest z siebie. Pomijając sąsiadów – dumni są Anglicy. Chociaż nikt z nich nie wie jak umyć twarz pod bieżącą wodą, w angielskiej umywalce. No bo jak? Jeden kran z zimną wodą, drugi z gorącą. Oba blisko, ale nie aż tak, żeby wodę nabierać dłońmi i umyć twarz pod bieżącą wodą. Można tylko w stojącej. Zatkać umywalkę, nalać wodę i myć tę twarz w coraz brudniejszej wodzie. Zajęcie dla […]
Niestety potwierdził się klasyk dotyczący gry Polaków na mundialu: pierwszy mecz otwarcia, drugi o wszystko, a trzeci o honor. Przegraliśmy 3-0 z Kolumbią i definitywnie straciliśmy szansę na wyjście z grupy, a byliśmy typowani na faworytów. Powtórzył się scenariusz z 2002 oraz 2006 roku. Mam wrażenie, że wszyscy za bardzo napompowali balonik oczekiwań oraz trochę zachłysnęliśmy się dobrym występem na Euro2016. Przez ostatnie miesiące ciągle obserwowaliśmy naszych reprezentantów oraz trenera Nawałkę w różnych reklamach. Lewandowski skutecznie walczył z łupieżem, a był bezradny w starciach z Senegalczykami oraz z piłkarzami z Kolumbii. Wyglądaliśmy na źle przygotowanych kondycyjnie oraz na słabych psychicznie. Szkielet zespołu nie potrafił pociągnąć gry zespołu w trudnych momentach. Jednak jesteśmy bogatsi o bezcenny materiał szkoleniowy nt. zachowań w poszczególnych sytuacjach i trzeba teraz – po mundialu -wyciągnąć wnioski. Na pewno będą zmiany. Paru najstarszych zawodników odejdzie jak: Piszczek Błaszczykowski czy Peszko. Uważam, że mamy młodych zawodników, którzy po […]
Za kilkanaście godzin nasi wyjdą na murawę. Polska – Kolumbia. Każdy szykuje się do tego meczu – po swojemu. Zaopatrzenie browarne, kiełbasiane, węglowe /grillowe/ i kostiumowe. Niektóre samochody mają biało – czerwone chorągiewki. Ważne wydarzenie. Jak ważne? Widać to, po przegranych. Zawodnikach i kibicach. Jeśli ktoś spragniony, to może teraz naoglądać się do syta widoku załamanych, zrozpaczonych, smutnych i zawiedzionych. A z drugiej strony tak radosnych i zadowolonych, jakby każdy z nich milion wygrał, albo i więcej. Ktoś rozsądny zapytany o to co takiego jest w piłce nożnej, że ludzie na jej punkcie tak bardzo szaleją – odparł: POWIETRZE. To nie w piłce, to w nas tkwią te narodowe instrumenty, na których teraz gra sport. I jest to gra o tyle od innych odmienna, że czarno – biała i uczciwa. Czarno – biała, to wszyscy jesteśmy albo wygrani, albo przegrani: i ja i mój sąsiad i każdy, kogo spotkam w […]
Zauroczenie przyrodą i wszystkimi żyjątkami jest naturalne w przypadku mieszczuchów, którym w końcu dane jest mieć dom i kawałek własnej ziemi. Pajączki, ślimaczki, wszystko co żyje, rusza się, chodzi, lata i pełza – pożyje z takimi -czas jakiś. Do czasu, aż przesadzi. Mrówki w ubiegłym roku przesadziły. Jak można staruszkom wpałaszować całą michę porzeczek i to w 1-2 dni? Obskubać krzaczek co do jednej sztuki? Widziałem wprawdzie te niewinne maleństwa, jak łaziły po krzaku wcześniej i nawet zastanawiałem się nad tym po co im taka gimnastyka. Nie podejrzewałem, że sprawdzają czy owoce już dojrzałe. A jak dojrzały, to sądziłem, że żona tam szybciutko krzaczek oskubała, a ona posądzała mnie o to. Do momentu, aż ktoś z nas zapytał drugiego o te zebrane skrupulatnie porzeczki… Wyszło szydło z worka i nie ma teraz – zmiłuj się. Pod krzaczek posypana została cała garść dobrej kawy naturalnej, odżałowanej na ten eksperyment przez piszącego […]
Nazbierało mi się przemyśleń różnych, a wciąż brakowało czasu, żeby to sobie poukładać, uporządkować. Życie realne potrafi dołożyć pracy i obowiązków z nią związanych czasami ponad siły niemal. „Zaganiana” w codzienności, z kalendarzem w ręku, wykonywałam ostatnio swoje zadania. Każdego dnia o poranku, wychodząc z domu, zastanawiałam się, co też dzisiaj nieprzewidzianego się zdarzy, co jeszcze będę musiała „upchnąć” w wypełnionych po brzegi godzinach pracy. Jednak każda taka „hossa” obowiązków kiedyś przemija. Wreszcie mogę odrobinę odetchnąć i zająć się przyjemniejszą stroną życia. Czas dla siebie… czas, który mogę poświęcić na to, co lubię tak bardzo. Pisanie zawsze pomaga mi pozbierać myśli, ocenić zdarzenia, na spokojnie przeanalizować problemy i znaleźć najlepszy sposób na uporanie się z nimi. Kiedy piszę, emocje odsuwam na bok, wyrzucam z głowy jak śmieci z kosza. Łatwiej jest obiektywnie ocenić to, co się dzieje, bo muszę dobrać słowa, nazwać uczucia. I nagle okazuje się, że to, co […]
Im bardziej zbliżamy się do bilansu twórczego trudu, tym staranniej dobieramy słowa, tym ważniejsze są wnioski i przesłanie. Ważne jest to, jakim wartościom byliśmy wierni i co pozostawimy po sobie: ślady na piasku, czy trwałe zmiany. „Służyłem Ojczyźnie i za to teraz dostałem…kopniaka” – czytam na Fb i zaczynam się zastanawiać, dlaczego tak się dzieje. Ktoś skomentował: „Najważniejsze, aby zdrowie było i mieć czyste sumienie”. Najprostsze prawdy. Czy dla wszystkich? Łatwo usprawiedliwiać się dzisiaj stwierdzeniami: taki mamy świat, pieniądz może wszystko, teraz inne czasy… Dobro i zło walczy o człowieka i w człowieku od zawsze. „Zło, dobrem zwyciężaj” – to słowa, które pozostawił Polakom bł. ks. Jerzy Popiełuszko. A może po prostu: nie czyń zła, czyń dobro i „używaj” sumienia. Każdy, kto kiedykolwiek podejmował jakieś decyzje, doskonale wie, że sumienie aktywizuje się w tych momentach i dopomina o głos. Tak jest, gdy wartości mają wpływ na naszą decyzyjność i mamy […]
Przed ostatnią kolejką ligową w grze o tytuł Mistrza Polski zostały dwie drużyny. Broniąca tytułu Legia Warszawa, która ma 3 punkty przewagi nad drugą Jagiellonią Białystok. Z jednej strony Legia Warszawa, najlepsza drużyna w Polsce z kadrą, jak na polskie warunki bardzo dobrą. Budżet niezaprzeczalnie największy ze wszystkich drużyn w kraju. Z drugiej strony Jagiellonia Białystok z ambicjami na osiągnięcie najlepszego wyniku z ostatnich lat. Legia jest na uprzywilejowanej pozycji. Wystarczy jej remis z Lechem Poznań, aby nie patrzeć na swoich przeciwników. Jednak łatwiejszego przeciwnika w niedziele teoretycznie będzie miała Jagiellonia. Zmierzy się z Wisłą Płock. Obowiązkowo musi wygrać ten mecz. Moim zdaniem podopieczni Ireneusza Mamrota mają sporą szansę na pierwsze w historii mistrzostwo Polski. Warunkiem podstawowym jest wygrana z zespołem z Płocka. Lech Poznań z pewnością zrobi wszystko, żeby odwiecznemu rywalowi z Warszawy popsuć już planową mistrzowską fetę. Ta arogancja w obozie obecnych Mistrzów Polski, może być głównym czynnikiem […]
Pogoda sprzyja spacerom, idę więc i ja na spotkanie z wiosną. Zielono, pachnąco, kwitnąco, jest pięknie! Dookoła bzy, magnolie, azalie, park kusi kwieciem i wonią. Mój romantyczny, rozmarzony nastrój brutalnie przerywa rozmowa dwóch młodych mam, siedzących ze swoimi pociechami na ławce pod kasztanem. Dwa wózki z niemowlętami stoją obok, dwoje dzieci w wieku ok.6 lat biega w pobliżu, a z ławki dochodzą słowa: -Ale te nasze ch…e się wczoraj naje…ły na meczu, co? Myślałam, że go wyp…lę przez okno…- mówi jedna z pań -Ty, k…wa, nawet mi nie wspominaj, jeszcze raz się tak naje…e , nie ręczę za siebie.- odpowiada druga. Potem posypały się wulgaryzmy, że aż nie mam sił, żeby je tu przytaczać. Przerażona wręcz tym dialogiem, odchodzę szybko, ale cóż słyszę? – Ty, nie właź tam, bo się wyp…lisz – krzyczy jedna mama do starszego synka -No i ch…j, najwyżej…- odpowiada pociecha. I tu słyszę salwę śmiechu i […]
Selekcjoner Adam Nawałka podał listę 35 nazwisk piłkarzy, którzy mają szansę pojechać na Mistrzostwa Świata w Rosji. Już 18 maja z tej listy odpadnie 7 zawodników. Jednak już w tej szerokiej kadrze można doszukać się paru niespodzianek. Zaskakiwać może obecność m.in.: Pawła Dawidowicza, Sławomira Peszki czy Macieja Makuszewskiego. W hierarchii środkowych pomocników Paweł Dawidowicz jest niżej od pewnych wyjazdu: Krychowiaka, Zielińskiego, Linettego i Mączyńskiego. Także Jacek Góralski po ostatnich sparingowych meczach udowodnił, że może być potrzebny trenerowi w czasie turnieju. Osobiście uważam, że młody Szymon Żurkowski jest zawodnikiem, który ze względu na swoją dyspozycje w przekroju całego sezonu jest bliżej wyjazdu, niż Dawidowicz. Choć sam też ma minimalne szansę. Powołanie go do kadry jest raczej zachętą do dalszego rozwoju. Jeśli dalej będzie się tak rozwijał, to powinien w niedalekiej przyszłości dostać szansę. Sytuacja Sławomira Peszki i Macieja Makuszewskiego też nie napawa optymizmem, choć powody są różne. W przypadku skrzydłowego Lechii […]
Już 2 maja odbędzie się finał Pucharu Polski, w którym zmierzą się Arka Gdynia z Legią Warszawa na Stadionie Narodowym. W tym starciu „na papierze” faworytem bez wątpienia jest obecny lider Lotto Ekstraklasy. Za stołecznym klubem przemawia wszystko: finanse, skład, umiejętności itd. Mają obecnie bardzo dobrą formę. Wygrali ostatnie 3 mecze ligowe, zaś Arka ma passę 4 porażek (nie licząc wygranego rewanżu w półfinale Pucharu Polski z Koroną Kielce). Doświadczenie w meczach o to trofeum, też jest po stronie Legii. Jednak Arka umie grać z mocniejszymi drużynami w roli outsidera. Wystarczy wspomnieć finał z zeszłego roku, kiedy to po dogrywce wygrali z Lechem 1-2, czy potem zdobyli Superpuchar Polski wygrywając z Legią. W obecnym sezonie zespół z Gdyni, także potrafił zwyciężyć z Mistrzem Polski. Zważywszy na to, ze to tylko jeden to zaryzykuje stwierdzenie, że wbrew opiniom wielu ekspertów, uważam że Arka nie jest na straconej pozycji. Warto wspomnieć, że […]
W dłuższej rozmowie z młodym chłopakiem usłyszałam: – mogę zabić… Przeraziłam się, już w oczach wyobraźni widziałam nóż na karku, zwłaszcza że nikogo w pobliżu nie było. Młodzieńca charakteryzowała inność w postaci ciemniejszego koloru skóry i łamanej polszczyzny. Pewnie wynikało to z nieznajomości niuansów języka, pocieszałam się w myślach. – Co ty mówisz, jak tak można po prostu kogoś zabić? – Gdyby mi ktoś zabił ojca, matkę lub siostrę zrobiłbym to, znając ich zabójcę. Jednak nawet on nie był pewny, jakby naprawdę się w takiej sytuacji zachował, bo od wymierzania kar jest sąd, ale wzbudził mój szacunek powiedzeniem prawdy o swoich odczuciach i emocjach. Ileż to razy słyszymy – żebyś zdechł, żeby cię Bóg pokarał, żeby szlag trafił, itp. Ale jak należy się wypowiedzieć to same aniołki i anielice, które znoszą pokornie poniżania, darując krzywdy w imię dobrego o nas mniemania. Wszyscy jesteśmy ludźmi i nawet jeżeli nie wprowadzamy w […]