Pisząc felieton zawsze mam przed oczyma konkretnego odbiorcę. Tekst staje się moim listem do czytelnika. Przekazuję myśli, emocje, mówię o sprawach, które są dla mnie ważne. Staram się obudzić w drugim człowieku myślenie, a może tylko reakcję na moje słowa. Jeśli przeczyta, jeśli odpowie, skomentuje, osiągnęłam cel.
Dzisiaj chcę napisać o czymś dla mnie osobiście niezwykle ważnym. O relacjach międzyludzkich. Chińczycy mieli kiedyś takie powiedzenie: „Obyś żył w ciekawych czasach”. No właśnie ciekawych. Nie, dobrych i dostatnich, nie w spokoju ducha ani też w szczęśliwości i słodyczy ogólnej, ale w czasach ciekawych. I co to dla nas oznacza? Czasami myślę, że to powiedzenie tak naprawdę stało się przekleństwem. Bo że czasy mamy ciekawe, to prawda niezbita. Jednak zdecydowanie są wyjątkowo niesprzyjające ludzkim relacjom. Zbudowaliśmy wokół siebie mury, żyjemy patrząc na siebie z wysokości własnych wież obronnych. Tak bardzo spragnieni bliskości i zrozumienia, a tak jednocześni pozamykani w głębi swoich światów. Dlaczego tak się stało? Myślę, że powoduje nami strach. Boimy się odrzucenia, jest w nas lęk przed ciosem, który może paść nawet z przyjaznej, zdawałoby się dłoni.
Rozdzieliła nas nietolerancja i brak wiary. Każdego, kto ma inne poglądy, niż nasze, odrzucamy, zawczasu zakładając, że nic dobrego nie może wnieść do naszego życia. Przestaliśmy wierzyć w dobroć drugiego człowieka. Zabiliśmy w sobie zaufanie i chęć bycia razem. Zamiast dróg i mostów, budujemy ściany, o które rozbija się każdy spontaniczny gest, każda próba porozumienia.
W pośpiechu i obłędzie codzienności, mijamy się jak we mgle. Konkurencja, rywalizacja, konsumpcjonizm i te wszechobecne podziały zabiły w nas resztki empatii. Kto nam zaprojektował taki świat? Bez szczerości, współczucia, życzliwości? Czy to my sami, świadomie dokonaliśmy wyboru? W pogoni za „mieć” zapomnieliśmy, że to człowiek, człowiekowi najbardziej jest potrzebny do życia.
Marzena Marczyk
Komentarz do “Marzena Marczyk, Ja piszę, ty czytasz… czyli o relacjach interpersonalnych”
Zwróciło moją uwagę przywołane 'chińskie’ porzekadło „Obyś żył w ciekawych czasach”. Jest to nie tyle życzenie co przekleństwo. Co więcej nie ma też rodowodu chińskiego. Zachęcam do zapoznania się z tekstem „Przysłowia są przekleństwem narodów” z bloga POSTAZJA. Nie mniej trudno się nie zgodzić z spostrzeżeniem w jakich czasach dziś żyjemy. Pęd współczesności pozbawił nas uważności na drugiego człowieka, na nas samych i nasze potrzeby, na codzienność. Niestety zgadzam się również ze stwierdzeniem, iż to my sami taki świat sobie zaprojektowaliśmy. Ważne jest jednak by mieć tego świadomość. To nasze wybory kształtują rzeczywistość, warto więc by były one świadome..To jak dziś podchodzimy do drugiego człowieka, czy stawiamy mury czy jesteśmy bardziej otwarci obserwują nasze dzieci, które będą tworzyć wg tego przyszłość.