Archiwum miesiąca: luty 2019


6
Człowiek nigdy nie wie co go czeka kiedy decyduje się na uczestnictwo w jakiejś imprezce. Tym razem -teoretycznie  -nic szczególnego nie mogło się wydarzyć. Jubilatce  -urodzonej  tuż przed wybuchem II wojny światowej – znajomi i przyjaciele zorganizowali niespodziankę: fetę urodzinową w zacnym lokalu. Młoda wiolonczelistka, z rówieśnikiem ze skrzypcami i bujną czupryną – umilali biesiadną atmosferę i dodawali jej pikantnej nobilności. Przerywały ją salwy śmiechu inspirowane konwersacją o wszystkim, nie wspominając o jubilatce, której nadal w głowie mężczyźni młodsi o 30 lat. Bogu dziękować, że to nie 45-cio lecie i jubilatka -z profesji nie nauczycielka i że imprezka nie w USA, bo gdyby takie zaistniały okoliczności, wszystkie razem wzięte, to siedzielibyśmy na odwiedzinach więziennych, a nie przy radosnym stole. Tak więc rozmowa toczyła się wartkim nurtem, raz po raz trącając niby to od niechcenia komizm sytuacyjny, co musiało kończyć się kolejnymi salwami śmiechu i pretekstem do nieustannego dowcipkowania. Wszystko byłoby […]

Tadeusz Wojewódzki, Największe zagadki tego świata…


7
Różnice leżą przede wszystkim w intencjach. Hejt ma na celu sprawienie komuś przykrości, zwykle buzuje agresją i nie podaje żadnych argumentów, a konstruktywna krytyka pragnie tylko zmiany czyiś poglądów, czyjegoś dobra oraz poprawy świata. W tym celu krytykujący podaje konkretne argumenty przedstawiające własne zdanie i to raczej w kulturalny, wyważony sposób. Taki Krytykujący podejmuje dyskusję i nie zamienia się w hejtera, nie staje się agresywny, gdy rozmówca się z nim nie zgadza, gdyż tacy dyskutujący wyznają zasadę, że można się pięknie różnić i że każdy ma prawo do życia i wyrażania swoich poglądów. Dyskutujący szanują się wzajemnie, gdyż np. Autor jest wdzięczny za przeczytanie jego tekstu i za uwagę Czytelnika, a sam Czytelnik jest wdzięczny Autorowi – czy to za  skierowanie uwagi na pewne sprawy, czy też za piękny tekst, do którego czytelnik chciałby wnieść jakąś cząstkę siebie tak, żeby, zdaniem Czytelnika, dany tekst stał się doskonalszy. Krytykujący zdaje sobie […]

Anna Dędor, Hejt, a konstruktywna krytyka


2
„Ludzie, którzy głosują na złodziei, nieudaczników, oszustów, idiotów – nie są potem ich ofiarami; są ich wspólnikami.” / Jerzy Orwell/  Mam tego świadomość, że przyłożyłam rękę do tego, że jest, jak jest. A ty? Głosowałam, tłumacząc sobie, że to mniejsze zło. Nie poszłam na wybory, wiedząc, że to w sumie pomaga tym, na których najbardziej nie chciałam głosować.   Głosowałam,  ale nie wybierałam, nawet wtedy, gdy miałam już całkowitą świadomość, że prawdziwe wybory odbywają w momencie układania list wyborczych. Wybierają ci, którzy wpisują nazwiska na utworzone przez siebie  listy, bo chciało im się założyć komitet wyborczy. Wybierają zarządy partii, które całe lata pracują na popularność i które mają  szersze możliwości prezentowania swojej propagandy. Wybierają te szare eminencje ukrywające się w tle, w kuluarach, które mają jakieś interesy popierając właściwych dla siebie kandydatów. Reszta społeczeństwa tylko głosuje na jedną z gotowych już list,  jedną, drugą, czy trzecią listę złożoną z czyiś […]

Anna Dędor, Wspólnicy tacy jak my



4
Najbardziej zastanawia mnie bezmyślność u mądrych ludzi. Mądrych rzeczywiście, mających wiedzę w wielu dziedzinach, wrażliwość, umiejętność słuchania i czytania ze zrozumieniem oraz dysponujących trudną umiejętnością prowadzenia dyskusji opartej na argumentach. Jednak i oni mają swoiste tematy tabu, takie dziedziny, na których ścieżkach napisano: stop, ani kroku dalej…Jakby byli pod wpływem hipnozy, z wpojoną instrukcją, że dalsze myślenie o tym przyniesie ból i strach. Jakby byli odważnymi podróżnikami, ale posługującymi się mapą, na której jest zaznaczony obszar z napisem: dalej są już tylko smoki. Są rozsądni, nie pójdą dalej, bo kto walczy ze smokami na ich terytorium?   Wielokrotnie prowadziłam dyskusje na różne tematy i nagle stop, padał jakiś dogmat, albo popularny slogan i to był koniec rozmowy, dyskusja została ucięta, jak skalpelem… Koniec wymiany argumentów, koniec słuchania, czy czytania ze zrozumieniem. Na moje podejmowane próby argumentacji, dogmat po prostu został wielokrotnie powtórzony, bez uzasadniania jego słuszności, bez rozważenia „wyjątków od […]

Anna Dędor, Dalej są już tylko smoki…


Najpierw zadziwił wszystkich kibiców boksu w Polsce, kiedy znokautował bardziej rozpoznawalnego Artura Szpilkę. Następnie nie zwalniał tempa, wygrywając z kolejnymi trzema rywalami. Czy to już czas na walkę mistrzowską z Anthonym Joshuą lub Deontayem Wilderem? Adam Kownacki może pochwalić się bilansem walk 19-0-0 (15KO). Oprócz z Arturem Szpilką wygrał m.in.: z Charlesem Martinem lub Geraldem Washingtonem. Obecnie jest uważany za najlepszego zawodnika wagi ciężkiej w Polsce. Po ostatniej wygranej było można usłyszeć o jego ambitnych planach, że w tym roku chce zawalczyć z dwoma największymi nazwiskami królewskiej kategorii. Moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie na walkę mistrzowską z Joshuą oraz Wilderem. Gerald Washington, który jest byłym pretendentem do pasa w królewskiej kategorii, był trudnym przeciwnikiem dla Polaka. Jednak to była dopiero pierwsza weryfikacja do potencjalnej walki mistrzowskiej. Myślę, że powinien takich wymagających pojedynków stoczyć jeszcze przynajmniej dwa. Jeśli w nich zaprezentuje się z takiej strony, jak ze Szpilką lub Washingtonem […]

Przemysław Schenk, Czy Adam Kownacki to materiał na mistrza?


6
Chcemy dobrze, sensownie, sprawiedliwie, a wychodzi – jak wychodzi. Zazwyczaj w formule Kargula:  „Sąd – sądem, a sprawiedliwość po naszej musi być stronie”. Również ta scena w „Samych swoich” bawiła nas do łez. Film – filmem, a w realu jest zupełnie inaczej. Nic nie boli nas bardziej, niż poczucie niesprawiedliwości, nabijania w butelkę, okłamywania nas – prosto w oczy, wciskania, że białe nie jest białe… To nas boli. Trudno jednak wykrzyczeć ten ból z sensem, gdyż  ale nie umiemy o tym rozmawiać. O tym, co jest nie tak… Nie umiemy przede wszystkim dlatego, że rozmowę  rozpoczynamy zazwyczaj od konkretnego przykładu. Przyszło nam żyć w takich czasach, że coraz mniej jest przykładów neutralnych, dobrze ilustrujących nasz problem. Przykładów -bez kontekstu. Ten ma zazwyczaj charakter polityczny. I dlatego nasza rozmowa –rozpoczęta konkretnym przykładem – zamiast o problemie – schodzi na politykę. Dokładniej – na konkretnego polityka. Takim oto sposobem lądujemy na najlepszej […]

Tadeusz Wojewódzki, Będzie lepiej