
Dom ma nas chronić przez światem zewnętrznym. Taka rola wyznacza mu szczególne miejsce w naszej kulturze. Tak wyjątkowe, że bez domu trudno wyobrazić sobie normalne życie. Równie trudno, jak dom bez okien. Wie o tym każdy. Także władza. Jedna taka była aż tak bardzo sprytna, że wymyśliła podatki od okien wychodzących na ulicę. Ci, którzy już mieli postawione domy – ubożeli w majestacie wrednego prawa. Inni poszli po rozum do głowy. I budowali domy bez okien wychodzących na ulicę. Domy bez okien? Ależ skąd! Z oknami, tylko, że z niepodatkowej strony. Wniosek stąd taki, że nasze widoki z okna zależą nie tyko od poziomu sztuki budowlanej, ale pomysłowości domowników. Ta podpowiada im reakcje na świat zewnętrzny. Także pomysłu urzędasów. A skoro już o nich mowa, to czytałem nie tak dawno temu, że przepisy unijne zmierzają wyraźnie w kierunku okien, które nie będą się otwierały. W ogóle. Takie – głuche okna. […]