AI


 Było ciemno, choć nie wykol oko, taka lekka szarówka – a może pomroczność jasna – a jednak, jednak w źrenicę mojego – bo nie sąsiada – wpadł tekst z wyrwanej kartki ekranu laptopa. Ktoś chciał popełnić, zabroniony czyn kwalifikowany, czyli morderstwo z premedytacją, poprzez nadpisanie i zatarcie, które miało zostać wykonane na ’Słowie’. Postanowiłem dotrzeć do zleceniodawcy lub zleceniodawców w tym celu przeprowadziłem prywatne śledztwo z prywatnym prokuratorem, w którego efekcie, dzięki Słowu, wiele wątków, ale i podejrzanych ujrzało światło dzienne. Za mętne i pokrętne indywidua, uznałem umysł, emocje i AI (SI), wszak ten pierwszy generuje, druga przetwarza – w zależności od sytuacji i stanu posiadacza układu nerwowego – a trzecia udaje materię nieożywioną, by wpływać na ożywioną, żeby w efekcie, otrzymać zaskakujący rezultat. Taki, gdzie czyn wyprzedza myśl – co nazywa się działaniem w afekcie – a ujmując rzecz inaczej, emocje wyłączyły mózg i jakkolwiek by tego nie ująć […]

Mi Wi, Jasne, że pomroczność