Syndrom TRZECIEJ ŚRUBY przejawią się – najogólniej – w tym, że fikcja /społeczna, organizacyjna, polityczna/przedstawiana jest ludziom tak realistyczne, że większość przekonana jest o jej realności i gotowa jest za nią się bić. Ludzie widzą bowiem “czarno na białym” jak jest. Widzą swoje /Rys.1,2,3 i 4/. Ba, nawet na Rys.5 – nie widzą fikcji. Inna to sprawa, że czasami do 5-tego nawet nie dochodzą. Są zdecydowanie za tym, żeby “robić – nie gadać”.
Tyle tylko, ze nie da się tego czegoś “zrobić”, skutecznie zrealizować. Tyle tylko, ze błąd tkwi w koncepcji, w teorii, w modelu. Jak trzecia śruba na naszych rysunkach. Trzecia śruba, która niby jest i wszyscy ją widzą. Dokumentują fakt jej istnienia przygotowaną dla niej specjalnie trzecią nakrętką…
Błąd, którego nie widać “w gadaniu”, szczególnie takim, które jest mocno emocjonalne i bardziej trafia do serca, niż do rozumu – dostrzeżesz łatwiej -jeśli sobie “ to coś”, przedstawisz graficznie, narysujesz.
O Syndromie Trzeciej Śruby będziemy pisali niejednokrotnie. Jest go wokół nas pod dostatkiem. Nie tylko dlatego, że ludzie są- jacy są , ale dlatego także, iż sama rzeczywistość “okłamuje nas” nieustannie -podpowiadając nie to, co najważniejsze i nie wtedy, kiedy potrzebujemy podpowiedzi już, tutaj teraz.
Jednak fałszywe tropy, atrapy rozwiązań i “zamki na lodzie” – to ludzie dzieła. Naszej niewiedzy, braku intelektualnej pokory, ludzkiej przyzwoitości czy należytej staranności.
Będziemy o tym rozmawiali tutaj bardzo konkretnie.
Na przykładach. Tutaj je znajdziecie….A potem poszukacie samodzielnie 🙂
Przykład 1.
Leczenie wypalenia zawodowego zamiast plemienności
Wcześniej odwoływałem się do rysunków. To nudna część naszego opowiadania. Idź po kawę 🙂 Jak wrócisz – spróbuj doczytać i zrozumieć do końca. WAŻNE! To nie jest strata Twojego czasu! Zrozumiesz więcej – dla siebie, dla swoich najbliższych, dla nas 🙂
Na pierwszy rzut oka świat jest taki, jakim Ci się wydaje. Tym razem nie będzie to mapa myśli. Bardziej rysunek techniczny. Ale problem jest ten sam. Jak na tym rysunku*.
Tutaj – na pierwszy rzut oka wszystko jest na swoim miejscu i w należytym porządku. Są przecież :3 nakrętki, 3 otwory, 3 śruby.
Rysunek jest OK i można przekazać go do realizacji.
Rys.1. Ładna, duża nakrętka rzuca się w oczy.Dalej – wszystko po 3
No, to roboty ? Dobrze, Panie inżynierze. Robimy:
Rys.2. Nakrętki- zgadza się – 3 sztuki
3 nakrętki – OK
Rys.3. Skoro są 3 nakrętki, to muszą być trzy nagwinowane pręty i otworzy, przez które przejdą. Otwory sa 3. OK.
3 otwory OK
Rys.4. Sa wreszcie 3 gwint do nakretek. Wiemy już jak skręciś całość konstrukcji
3 gwinty, OK!
Rys. 5. Gwint środkowy nie ma śruby! Nie sposób nagwintować powietrza! Ktoś wsadził nas na minę! Szkoda. Tak ładnie to wszystko wyglądało…
Szczęście chodzi nocą w Wielkanocny Poniedziałek. Spotkałam je, wiec mówię prawdę. Trzeba tylko wyjść i znaleźć tę właściwą drogę. Może być blisko, […]