Tadeusz Wojewódzki, Małysz – Stoch, relacja dumnej mądrości…

Nasza misja

Mądrość miewała u nas wysokie notowania zbyt rzadko, by upowszechnić się jako norma. Nie jest to zapewne powód do tragedii. Do gorzkich żalów – jednak tak. Gdzie bowiem wzięcia nie ma mądrość, tam gości się głupota. Gości i rządzi. A jak rządzi – to decyduje o tym, jak się nam żyje: wygodnie, komfortowo – czy wprost przeciwnie.

Jest przy tym taki oto paradoks: głupoty nie widać. Widoczne są tylko jej konsekwencje. Nieżyciowy przepis, zabieranie ludziom czasu, utrudnienia, zbędna robota – te wszystkie przejawy głupoty – mają własną nazwę: biurokracja, bezduszność, nadgorliwość, partyjniactwo itp. Teoretycznie – im więcej zauważamy takich bzdur, pokazujemy je, piszemy o nich, tym lepiej. Dlaczego? Wierzymy bowiem, że nagłaśnianie przejawów głupoty  doprowadzi nas do zmiany – czyli mądrości. Nic bardziej mylnego. Częste, wręcz nieustanne pokazywanie przejawów głupoty upowszechnia ją. Jej sposób myślenia. I w rezultacie, zamiast mądrzej – jest coraz bardziej głupio. Dziwne to, ale prawdziwe.

Jaka rada? Nie pisać o tym, co nie tak? W obawie o rozpowszechnianie głupoty i jej sposobu myślenia? Oczywiście. Pomijając dziennikarstwo śledcze, interwencyjne – warto koncentrować się na przejawach mądrości. A wraz z nimi – promować mądry sposób myślenia i to wszystko, co tworzy kulturę normalności. Wszak głupota jest stanem anormalnym, nawet jeśli jest powszechna, obowiązkowa – nadal pozostaje tylko głupotą.

Jak to robić praktycznie?

Kamil Stoch – to dzisiaj nasza narodowa duma. Obok niego jest nasza dawna duma narodowa Adam Małysz. Relacje między dawnym, a dzisiejszym Mistrzem są mądre. Ci ludzie wzajemnie się szanują. Małysz robi wszystko, co umie i co może, a potrafi i pokazuje bardzo dużo – aby i Stoch i cała drużyna – funkcjonowali jak najlepiej. To są konkretne, codzienne działania, które zauważają wszyscy i dzięki którym jest dobrze, normalnie, mądrze. Stary mistrz wspiera nowego, podkreśla rangę jego sukcesów, służy poradą, jest jak starszy, mądry brat, jak najbliższa rodzina. I ta relacja: Małysz – Stoch – jest przejawem dumnej mądrości. Wzorcach zachowań w relacjach międzyludzkich , dobrze poskładanej realności, odpowiadającej nam obecnie normalności.

Gdyby w tych relacjach panowała głupota, Małysz umniejszałby osiągnięcia Stocha. Powstałyby w Polsce dwa obozy – zwolenników Małysza i Stocha, zwalczające się wzajemnie w imię…

Nie rozwijajmy tego wątku. Przykładów – do jakiego absurdu doprowadzić może głupota, kiedy ulegną jej ludzie, nawet działający w dobrej intencji – mamy codziennie bez liku…

Relacja Małysz – Stoch, to relacja dumnej mądrości. Wielkich charakterów, ludzi rzetelnych, konsekwentnych, przyzwoitych. Pierwsza taka w obecnych czasach zdominowanych zupełnie innymi wzorami. Pierwsza, ale czy ostatnia?

Tadeusz Wojewódzki 2018-03-20

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

9 komentarzy “Tadeusz Wojewódzki, Małysz – Stoch, relacja dumnej mądrości…”